Gorąco zachęcamy do podzielenia się swoją opinią na temat uczelni Akademia Nauk Stosowanych im. Stanisława Staszica w Pile . Z pewnością będzie ona bardzo pomocna dla Waszych młodszych kolegów rozpoczynających studia wyższe.
Studiując na moim kierunku, muszę liczyć się z dużą ilością nauki, szczególnie w pierwszym roku, kiedy zajęcia trwają od rana do późnych godzin wieczornych. Chociaż niektóre wykłady są nieobowiązkowe, jeśli nie ma list obecności, to według regulaminu studiów powinienem na nie chodzić. Często trzeba uczyć się w nocy i w weekendy. Nauka musi być regularna, a nie skupiona tylko przed sesją. Ilość materiału w pierwszym roku jest ogromna, ale w kolejnych latach da się ustalić plan zajęć bardziej elastycznie, unikając luk w harmonogramie. Nauki jest dużo, ale jeszcze więcej jest praktyk. Atmosfera na uczelni jest bardzo dobra, zwłaszcza w relacjach między młodszymi asystentami a studentami. Asystenci wymagają dużo nauki, ale również chętnie dzielą się wiedzą i doświadczeniem. Zdecydowanie polecam.
Na uczelni jest całkiem nieźle. Nie mam aż tak dużo zajęć, a od drugiego semestru mam dwa dni w tygodniu praktyk. Praktyki są świetne, bo zbyt dużo teorii też nie jest dobre, a same studia nie przygotowują do pracy w pełni. Choć czasami mogłoby być lepiej, to z większością wykładowców da się dogadać. Wymagania są różne, niektórzy wykładowcy wymagają więcej, inni mniej. Matematyka jest trochę trudna, bo wykładowczyni nie najlepiej tłumaczy, ale wszystko, co było w pierwszym semestrze, już miałem w szkole średniej, więc nie było aż tak źle. Jeśli czegoś nie rozumiem, po prostu poświęcam temu więcej czasu i ostatecznie udaje mi się zdać.
Jestem na kierunku fizjoterapia. Zdania co do kierunku są dość podzielone. Jedni twierdzą, że to kierunek przyszłości inni że kiepsko płatna praca. Studia trwają 5 lat, ponieważ ustawą zlikwidowano studia licencjackie na tym kierunku kilka lat temu. Studia są dość przyjemne, jest trochę konkretnej wiedzy do opanowania. Poziom wykładowców jest dość zróżnicowany zależy na kogo traficie. Zaplecze do nauki jest w miarę ok. Jeśli chodzi o kontakt z dziekanatem to powiedziałbym, że Panie są dość przyjemne, ale raczej średnio zorientowane co się dzieje na uczelni. Na studiach będziecie mieli ponad 200 godzin praktyk rocznie.Z pominięciem 1 roku. Praktyki zaczynają się od drugiego. To dobrze, że jest dużo praktyk, szkoda jednak, że praktyki dla starszych roczników dalej są bezpłatne. Na drugim, czy na trzecim roku to rozumiem, bo człowiek się jeszcze uczy, ale nie miałbym nic przeciwko temu, żeby praktyki od czwartego roku były choć trochę płatne.
Cześć ;) jestem studentem tej uczelni, studiuję mechanikę i budowę maszyn. Ogólnie powiem że jest dobrze, idzie sie dogadać z wykładowcami i zaliczać semestr bez problemu.... Teraz jeden wykładowca sie trafił że oblał mnie z przedmiotu i mam warunek, ale co za student bez warunku XD a tak jest napewno lepiej niż na innych uczelniach (chodzi o poziom)..... Więc bardzo polecam uczelnię, jakbym mógł wybierać jeszcze raz to wybrałbym Państwową Wyższą Szkołę Zawodową im. Stanisława Staszica w Pile bez żadnych wątpliwości
Hej, Studiuje tam ekonomię. ogólnie kierunekmi się podba. wykładowcy spoko, idzie się dogadać , ciężko nie jest także polecam. Ja nie miałam z żadnym wykładowcą ani przedmiotem problemów. jak dla mnie to spoko jest luzik w miarę , No mi się podoba ale zależy kto co lubi.Zxaliczenia bez spiny, można ogarnąc korzystając z notatek. nie ma jakis posiedzeń w bibliotece przed egzamem. nOrmalnie czytaszuczysz się i zdajesz. Poznaniu tez studiowałam i tam tez nie było ciężko z zaliczeniami
Cześć wszystkim. Ja studiuje na kierunku ekonomia. Na uczelni Jest okej ,zajęć nie mam aż tak dużo, nauki też. Od drugiego semestru mam dwa dni w tygodniu praktyki w urzędzie skarbowym. Co na pewno yaplusuje w pryzsyođci, bo same studia nie pryzgotuj was do pracz. Lepiej liync troch praktzki. CO prawda czasem mogłoby być lepiej ;-) Z większością wykładowców da się dogadać. Z wymaganiami wiadomo jest różnie niektórzy wymagają więcej inni prawie nic. Myślę że trochę ciężko jest na matmie, bo pani nie najlepiej umie tłumaczyć, ale wszystko co było w pierwszym semestrze to ja już miałam w szkole średniej, więc nie było tragedii. Jak czegoś nie kumasz to dłużej nad tym przysziądzeisz i zdasz.
Hej, bardzo fajnie się studiuje. Dla mnie jest mega w porównaniu do Szczecina czy Poznania, ponieważ przyjaciółka jest w Szczecinie i ma zajęcia od 8 do 21 i w tym musi jeździć po całym Szczecinie, ponieważ są 3 miejsca gdzie są wykłady i nie ma czasu się nawet pouczyć, a tutaj wszystko w jednym miejscu i profesorowie są naprawdę ugodowi. Ja tymczasem jestem na dziekance Ale wykłady normalnie kończę i żaden z profesorów mi nie robi problemów A pożary mieszkałam 1,5 roku w akademiku i było mega, ludzie są super imprezy też :D
hej wszystkim! JA wybrałam ekonomię i to co przykuło moją uwagę jako pierwsze to to, że większość wykładowców uczyło w Poznaniu. Szkoła jak szkoła sale w porządku, wykładowcy jedni mniej wymagający drudzy bardziej, zalezy tez od przedmiotów. Odnośnie praktyk zawodowych wszystko jest tłumaczone, mozna zasięgnąć porady w każdej chwili i nikt nie ma pretensji. U mnie system jest taki, że nie mamy żadnych wejściówek ani kolokwium podczas semestru tylko dopiero 2 tygodnie przed sesją w terminie 0, i potem już w trakcie sesji jesli komus sie nie powiedzie wlasnie w tym terminie 0. Dla niektórych to dobre dla niektórych nie, bo nie ma motywacji do nauki, ale za to z większości przedmiotów dostajemy zakres pytań które będą obowiązywały. Mamy ładne audytorium i ogólnie jest mniej więcej wszystko zadbane. Jedyny minus jaki narazie jest to, że w zimę przynajmniej w moim budynku jest strasznie zimno, wszyscy siedza w kurtkach.
Jestem na ekonomii. To dość wymagający kierunek. Połączenie matemtyki i trochę humanizmu.Pod koniec pierwszego semestru wybierane są specjalności w ekonomii jest ich pięć:turystyka , rachunkowość itd. Na temat turystyki nie mogę nic wiecej powiedzieć ,gdyż w tym roku się u nas nie otwarła. To zależy od chętnych ponieważ W zależności ile osób zadeklaruje jaką specjalność rektor czyli główny szef uczelni decyduje czy ją otworzyć chyba min.20 osób musi wyrazić chęci.Wszystko zależy poprostu od ludzi np: zanim sam wstąpiłem w szeregi PWSZ turystyka była otwarta a w tym roku nie . Wykładowcy podchodzą indywidualnie do studntów chcoiaż nie powiem, żeby była łatwo zdać. Niektórzy myślą, że jak studiujesz w małym mieście to nic nie musisz robić bo tylko na Uj czu UW was uczą.
Hej . Ja studiuje ekonomię, a dokładniej rachunkowość i skarbowosc. Generalnie odradzam ten kierunek studiów, chyba zbyt pochopnie go wybrałem. Teraz załuję.W następnym semestrze przenoszę się na zarządzanie. Uczelnia bardzo idzie na rękę studentom z racji tego, że jest mała i każdy student w sumie jest dla niej ważny. Z tego co wiem to na fizjoterapii i kierunkach technicznych jest trzymany poziom. Nie orientuje się jak jest z resztą. Jeżeli chodzi o ekonomię to hmm jest raczej luz, ale praktyki 2 razy w tygodniu bolą ;- Osobiście wolałbym studiować w większym mieście typu Poznań, ale nie miałem takiej możliwości. Większość studentów jest dojezdnych. Życia typowo studenckiego tutaj raczej nie zaznacie, ale jeżeli będziecie mieszkać w akademiku to z pewnością Cię ono nie ominie ;-) plusem też jest Erasmus, bo bardzo łatwo tutaj na niego wyjechać, gdzie np w Poznaniu jest bitwa o miejsca wśród studentów. Ogólnie rzecz biorąc polecam tylko ja się minąłem z powołaniem odnośnie kierunku. Sama uczlnia w porządku :-D
