Intensywna nauka od pierwszego roku studiów wymaga systematyczności i zaangażowania. Dobre wyniki można osiągnąć poprzez aktywne uczestnictwo w zajęciach i projekty. Uczelnia zapewnia solidne przygotowanie do zawodu, a relacje z wykładowcami są zazwyczaj pozytywne. Można nawiązać nowe znajomości także atmosfera jest okej. W dziekanacie też okej, idzie się dogadać

Od pierwszego roku ilość materiału do nauki stale rośnie. Czasami czuję, że niedługo nie będę robić nic innego, tylko siedzieć w bibliotece. Egzaminy często opierają się na lekturach, przy czym na jeden przedmiot może przypadać nawet pięć książek. Profesorowie bywają wymagający, ale nie sprawiają większych problemów. Dobrą ocenę można zdobyć, angażując się w prezentacje czy prowadzenie wykładów. Prowadzący często udostępniają materiały przez e-mail, aby wszyscy studenci mieli do nich dostęp. Atmosfera na wydziale jest według mnie bardzo pozytywna, zarówno ze strony wykładowców, jak i wśród samych studentów.

Uczelnia mieści się w pobliżu dworca PKP Gdańsk Wrzeszcz. Oferuje bardzo ciekawe kierunki. Zajęcia prowadzone są przez wykładowców z doświadczeniem - nie tylko teoretycznym, słychać, że są praktykami z wieloletnim doświadczeniem. Zajęcia terenowe bardzo ciekawie zorganizowane i prowadzone. Pracownicy administracyjni przyjaźni i pomocni. Nie patrzą na godziny przyjmowania studentów.

Skończyłam nie tak dawno bezpieczeństwo zdrowotne i choć nie wszystko mi się podobało to muszę dać pozytywa. Wiele się nauczyłam przez te 3 lata, nawet pracę udało mi się szybko znaleźć, głównie dzięki praktykom. Jak każda uczelnia WSB ma swoje plusy i minusy, ale sam organizacja miejsca praktyk to chyba najlepsza jej strona. Same wykłady, a nawet ćwiczenia wspominam bardzo dobrze, pomimo kilku wykładowców.