Gorąco zachęcamy do podzielenia się swoją opinią na temat uczelni Akademia Sztuk Teatralnych im. St. Wyspiańskiego w Krakowie Filia we Wrocławiu. Z pewnością będzie ona bardzo pomocna dla Waszych młodszych kolegów rozpoczynających studia wyższe.
Z zewnątrz nikt nie wie, co tu się dzieje - a w środku totalna artystyczna jazda. Aktorstwo teatru lalek we wrocławskiej AST to nie tylko zabawa kukiełkami. To pełnowymiarowe aktorstwo: głos, ciało, impro, emocje, a do tego technika animacji i praca z przedmiotem. Mało osób, kameralne grupy, a dzięki temu kontakt z prowadzącymi jest naprawdę dobry. Sale mają swój urok, czasem próbujemy aż do wieczora, a potem włóczymy się po Nadodrzu albo idziemy na spektakl. Uczelnia niepozorna, ale pełna pasji.
Mam bardzo podobne doświadczenia. Nie dostałam się na tą Uczelnie. Przez wiele lat chodziłam do kółka teatralnego. Zbierałam bardzo pozytywne opinie od wielu nieznajomych ludzi. Wielu ludzi powtarzało mi, że mam talent. Moje osobiste odczucia sa takie, że faktycznie mam talent. Mam dylemat czy zdawać do tej Szkoły po raz kolejny. Jeśli udało się Wam tam dostać tp proszę Was podzielcie się ze mną swoimi doświadczeniami. Nie wiem czy robić sobie jeszcze jakieś nadzieje czy dać sobie spokój.
Zogromną chęcią napisałbym opinie na temat tej uczelni, ale niestety nie dostałem się na nią. Uwalili mnie na egzaminach. Zdawałem na wydział aktorski. W moim odczuciu poszło mi nieżle, ąle niestety nic z tego.Czy myślicie, że są szkoły inne z wydziałem aktorskim do których łatwiej się dostać. Czy to nie ma znaczenia i warto próbować drugi raz do tej samej. Ciekawy jestem też jak dużo osób tez dostaje się za pierwszym razem. Proszę Was o jakieś porady, bo mam dylemat i nie wiem co mam zrobić. Myślę, że gdybym nie dostał się za drugim razem to chyba sobie odpuszczę.