Studia Katowice Kierunek Grafika - 4 uczelnie

Jeśli masz pasję do tworzenia, rysowania, projektowania, to uczelnia zapewnia masę inspiracji i dobrych nauczycieli. Zajęcia praktyczne, ćwiczenia z nowych technologii, grafika komputerowa – to wszystko, czego potrzebujesz, żeby się rozwinąć. Wykładowcy są w porządku – sporo ludzi z branży, którzy naprawdę wciągają cię w temat. Z minusów – studia artystyczne to ciągła walka o czas, bo trzeba ciągle coś tworzyć, więc nie każdemu to podejdzie. Ale jak masz zacięcie do sztuki, to warto

świetny wybór dla osób kreatywnych i zainteresowanych nowymi technologiami. Program nauczania jest nowoczesny i dostosowany do wymagań rynku pracy, co pozwala na zdobycie praktycznych umiejętności w projektowaniu graficznym i multimedialnym. Wykładowcy to doświadczeni profesjonaliści, którzy inspirują i wspierają studentów w ich rozwoju. Uczelnia oferuje dostęp do najnowszego sprzętu i oprogramowania, co umożliwia efektywne nauki. Atmosfera na uczelni jest przyjazna

Pierwszy rok studiów wydawał mi się być pełen obowiązków, ale zawsze znajdowało się wystarczająco czasu wolnego. Generalnie uważam, że niektóre zajęcia projektowe są niezwykle użyteczne, natomiast inne wydają się być zbędne. Klimat na wydziale jest według mnie bardzo przyjazny, a większość prowadzących ma pozytywne nastawienie do studentów, nawet gdy ci przychodzą na zajęcia nieprzygotowani. Nie zauważyłem, aby panowała tam atmosfera wzajemnej rywalizacji. Słyszałem, że absolwenci nie napotykają problemów ze znalezieniem pracy, a kreatywność jest dużym atutem na rynku pracy. Wielu studentów podejmuje pracę dorywczą już w trakcie studiów. Moim zdaniem, ta uczelnia jest godna polecenia.

Bardzo polecam informatykę. Wykładowcy to jak dla mnie osoby z pasją, które chcą i potrafią przekazać wiedzę. Do dyspozycji jest super rozbudowana baza dydaktyczna (fajnie studiuje się w budynku CNTI). Oczywiście w kwestii programowania wiele zależy od Ciebie i ile jesteś w stanie poświęcić na to swojego czasu. Można się prześlizgnąć i zdać studia bez większego poświęcenia, ale uważam, że można też zafascynować się daną specjalizacją. Obecnie wszyscy moi znajomi pracują w dobrych firmach IT, więc szanse na rozwój są ogromne. Wszystko oczywiście zależy od indywidualnych chęci, bez tego niewiele się wskóra.

Jakość zajęć oceniam jako przeciętną, ale dużo zależy od wykładowcy. Jeśli trafi się na dobrego nauczyciela, potrafi on wzbudzić zainteresowanie tematem. Jednak większość kursów opiera się na schemacie: nauczyć się, zdać egzamin, zapomnieć. Interesująco zrobiło się dopiero na przedmiotach specjalizacyjnych, gdzie mieliśmy praktyczny dostęp do laboratoriów i mogliśmy pracować na specjalistycznym sprzęcie. Atmosfera na uczelni jest bardzo dobra, jeśli się uczysz, oddajesz projekty na czas i przygotowujesz się do egzaminów, to zazwyczaj je zdajesz. Stosunek wykładowców do studentów różni się w zależności od osoby, ale zazwyczaj zawsze można było liczyć na konsultacje czy pomoc mailową, gdy pojawiły się jakieś problemy. Uczelnia podoba mi się, a perspektywy zawodowe po ukończeniu studiów wydają się być obiecujące.

Uniwersytet Ekonomiczny to było moje marzenie. Zdecydowałem się na kierunek Informatyka ze specjalnością Programowanie gier i aplikacji mobilnych ze względu na moje zainteresowania. Od dawna rozwijam swoje umiejętności, a dzięki tej uczelni mogę swoją wiedzę gruntownie uporządkować. Uczelnia bardzo fajna, nowoczesny sprzęt oraz świetnie przeszkolona kadra naukowa. Ludzie, którzy nie tylko znają teorię, ale również praktyczne zastosowanie. Na studia II stopnia również wybieram się na tę uczelnię. Są to studia z przyszłością, uważam że mój wybór było bardzo trafny. Dzięki zdobytej tutaj wiedzy nie będę miał w przyszłości problemów ze znalezieniem pracy.

Witam w gronie magistrów sztuki! Jako pełnoprawna absolwentka WST w Kato, mogę z czystym sercem polecić te szkołę!! Nawet nie wiem kiedy te 5 lat minęło ;o Przed rozpoczęciem zajęć miałam wiele obaw. Stresowało mnie z jednej strony czy podołam z rysunkiem jeżeli wykładowcy będą bardzo wymagający, a z drugiej bałam się, że poziom może mnie rozczarować. Nic z tych rzeczy, uczelnia jest świetna, przygotowuje do zawodu. Wykładowcy to profesjonaliści w swoim fachu. To była dobra decyzja.

Jestem zadowolony, wiele przedmiotów jest prowadzonych w sposób praktyczny, bardziej zaliczeniowy niż do zakuwania teorii. realizujesz projekt na zajęciach przez jakiś czas i oczywiście we własnym zakresie w domu. Przynosisz do wstępnej oceny, później poprawiasz swoje błędy, drukujesz i przynosisz na zaliczenie. I masz przedmiot z głowy :-) Tak to się można uczyć i studiować Ogólnie wykładowcy są spoko, nie naciskają bardzi, ale tez nie ma jakiegoś mega lajtu

jeśli wybieracie się na grafikę to zapraszam do grupy 2CZG :D
Bardzo fajnie jest,
zajęcia z malarstwa uspokajają... naprawdę super! dużo zajęć praktycznych, co naprawdę bardzo bardzo ogromną zaletą tego kierunku;)
Pierwszy semestr też super :D jeżeli to się podoba to nie ma żadnych problemów z zaliczeniami:D
Bardzo fajnie jest tylko trzeba chodzić i uczyć się systematycznie:D

No to ogólnie, to uczelnia jest dosyć przyzwoita, oczywiście jak na każdej uczelni zdarzają się i beznadziejni wykładowcy i bardzo dobrzy. Na plus dałabym to, że zdecydowana większość przedmiotów jest jednak praktycznych, są tylko pojedyncze egzaminy z teorii. Dziekanat bardzo szybko działa, nie ma kolejek. Na ćwiczeniach indywidualnie podchodzi się do studenta - jest projekt, uzgadnia się go z wykładowcą w czasie ćwiczeń i tak mniej więcej wygląda zdecydowana większość przedmiotów. Ma to też swoje wady, bo ćwiczenia trwają załóżmy 3h, a twoja korekta trwa kwadrans. A przez resztę zajęć siedzisz :D Niby można coś robić na komputerach, ale często mają starsze wersje programów, nie wszystko da się otworzyć, więc koniec końców większość siedzi i gada :D Na większość wykładów w późniejszych semestrach nie trzeba chodzić, w tym pierwszym lepiej tak, bo są egzaminy (bodajże materialoznastwo i historia sztuki). Na ćwiczenia lepiej chodzić jak najczęściej, bo jednak to, jak bardzo poprawił się twój projekt odbija się mocno na ocenie. Ogólnie na początku nie ma trudno, są pojedyncze trudniejsze semestry, ale wszystko da się zrobić :D Trzeba dużo rzeczy drukować, więc trzeba się liczyć ze sporymi wydatkami - wydrukowanie prac zaliczeniowych średnio kosztuje mnie 200-300 złotych, ale polecam kupić sobie drukarkę, tak się bardziej opłaca XD Z takich małych wskazówek, to nie siedzieć na dole w holu, bo portierzy nienawidzą studentów XD W salach jest na ogół duszno albo zimno, więc lepiej przygotować się na różne temperatury :D Polecam starać się o stypendium, bo nie jest trudno się załapać, a kilka stówek miesięcznie zawsze się przyda ;) Indeks jest tylko elektroniczny.

Wszystko na tych studiach polega głównie na robieniu prac i przynoszeniu do korekty wykładowcom. Parę egzaminów jest ale to takie że nie ciężko na nie się przygotować. Nie musi się mieć mega wielkiego talentu bo dużo zależy od umiejętności obsługi programów. Są osoby które świetnie rysują ołówkami a na komputerze nie potrafią zrobić prostej kreski przy pomocy tabletu.. dlatego trzeba dużo pracować w domu żeby ogarnąć i programy i podnieść swoje umiejętności na wyższy poziom. Uczelnia jest po to żeby dać podłoże i nakierować a nie po to by powiedzieć od a do z jak masz coś zrobić. Liczy się kreatywność i zawzięcie.
Moimi szczególnie ulubionymi przedmiotami były do tej pory rysunek użytkowy, liternictwo i typografia (na 1 sem był to indesign), projektowanie stron www, poniekąd ciekawa była psychofizjologia widzenia (chociaż wykładowca trochę nieogarnięty)... Hmm a reszta w sumie też spoko ale te chyba najbardziej lubiłam
Wykładowcy są różni więc zależy na kogo się trafi. Zazwyczaj są bardzo w porządku i jeśli widzą że się starasz i robisz coś systematycznie + chodzisz na zajęcia to wiele są ci w stanie pomóc. Póki co najlepszym wykładowca dla mnie jest pan Łukasz Adamczyk :D

Są u nas dwa kierunki, informatyka i grafika. Ja studiuję grafikę akurat, ja tę uczelnię kocham. skrócę trochę moją historię - ja najpierw uczyłam się na UŚ w Cieszynie i zrezygnowałam po roku, bo tam była tragedia. Potem pół roku byłam na WSB na pedagogice, też zrezygnowałam. Więc mam porównania trochę z innymi uczelniami, dlatego mogę zaręczyć, że nie chwalę jej w ciemno xD
Jeśli chodzi o praktykę, ja bym powiedziała, że jest praktycznie sama praktyka. Mnóstwo ćwiczeń, to jest większość zajęć. Wykłady są głównie na początku każdego semestru poupychane jako ciekawostki, no i niektóre przedmioty są po prostu do zaliczenia jako wykłady też (np historia sztuki, grafiki, designu)
Dostajemy zadanie na początku semestru i staramy się je zrealizować i dopracować jak najbardziej. Mnie to naprawdę wielu rzeczy nauczyło odkąd tam studiuję, uważam że się bardzo rozwinęłam. Wiadomo, zależy tez trochę na jakich wykładowców się trafi - jest jeden taki, który mnie na początku semestru ZABIŁ, odechciało mi się wszystkiego, bo gościu jest walnięty. Ale poza nim, każdy wykładowca widać że pracuje jako freelancer czy coś, widać, że ma kontakt z branżą, a nie tylko zna teorię z jakiegoś ASP czy skądś i bredzi o metaforach. Wszystko jest nauczane ""pod klienta"" czy ""pod odbiorcę""
ja studiuję zaocznie, ale w sumie też wiem jak jest na dziennych bo mam znajomych na równoległym roczniku. Ja polecam zdecydowanie zaoczne, ale to juz z mojego ogolnego doswiadczenia
Bo na UŚ bylam na dziennych
Na dziennych maja zajecia chyba co dwa dni... poniedzialek sroda piatek? Albo jakos tak. Niby maja troche wiecej godzin ale przez to czasem dostaja tez wiecej zadan ""bo dzienni to nie pracuja i maja duzo czasu""
A na zaocznych sa zjazdy raz na 2 tygodnie, piatek sobota niedziela, i uwierzcie mi dzieki temu można sobie pozwolic na chodzenie na kola naukowe w tygodniu np jesli jest praca ktora na to pozwala, bo jednak szkola nie zabiera czasu az tak czesto
Dzienne wg mnie sa raczej dla tych ktorzy nie chca pracowac jeszcze, bo malo kto tam bierze pod uwage ze ktos moze planowac inaczej ;)
No i dzienne sa troche drozsze;)
A kol naukowych jest sporo
Ja chodze na kolo projektowania gier i ux design
Odbywaja sie czasami tez jakies wyklady na tematy branzowe - o druku, grach, projektowaniu, wydawnictwie. Roznie, zalezy jakiego goscia uczelnia zaprosi"

na studiach duży nacisk stawiają na praktykę w odróżnieniu np. do konkurencyjnej uczelni WST. 95 % egzaminów to są egzaminy praktyczne. Przez cały semestr realizuje się jakiś projekt a gdy wykładowca ci go zaakceptuje to przynosisz ten projekt na wydruku i już, masz zaliczony przedmiot.
Na pierwszym roku jest tylko malowanie i rysowanie a potem już nie :D
A po za tym programy graficzne
Dużo zależy też od podejścia bo można iść tam tylko po papierek i robić gówniane projekty lub iść z myślą że chcesz się czegoś nauczyć i wyciągnąć wszystko co najlepsze !!!

Pierwszy semestr nie jest wymagający. Generalnie moje ulubione przedmioty to rysunek i grafika wektorowa - duzo ciekawych zadań.
A najmniej oczywiście Historia Sztuki, typowe staromodne wykłady i wykładowca wiecznie wkurzony.
Jesli chodzi o Grafikę Rastrowa to w zależności z kim się ma. bo wiadomo są wykładowcy lepsze są gorsze.
Zadania sa głównie związane z rysunkiem.
Nie jest źle, tak samo chyba jak na większości uczelni, czasem brak organizacji w dziekanacie.
I większość jest niemiła, bo w końcu maja wieczne obowiązki, ale to tez typowe na uczelniach.

Jestem na drugim semestrze pierwszego roku I ogólnie strasznie podobają mi się te studia wykładowcy są bardzo mili i uprzejmi potrafią bardzo wiele przekazać, pierwszym semestrze bardzo podoba mi się Grafika rastrowa, kompozycja Ale właściwie wszystkie przedmioty do tej pory naprawdę są świetne i wykładowcy tak jak mówię są naprawdę bardzo bardzo w porządku W drugim semestrze np. Zaczęliśmy fotografie ja zajmuję się trochę fotografią dlatego bardzo mnie to interesuje ciekawi wykładowcy który prowadzi jest bardzo fajny
Atmosfera w całej uczelni jest bardzo Przyjazna ja osobiście rekomenduję i polecam tą uczelnię ;)

Za moich czasów WST miało kilku naprawdę dobrych wykładowców, aczkolwiek organizacyjnie było beznadziejne, dlatego jeżeli nic się nie zmieniło, to szczerze nie polecam, szkoda czasu i pieniędzy. Rynek pracy dla grafików jest duży, ale w tej profesji trzeba cały czas się rozwijać i dużo nad sobą pracować we własnym zakresie. Także dla chcącego nic trudnego.