Wzrasta liczba kobiet na kierunkach ścisłych

Mimo że liczba studentek na uczelniach technicznych od 2007 roku znacznie wzrosła, to wciąż zbyt małej liczbie kobiet udaje się wejść na wyższe szczeble kariery naukowej.Wśród osób z habilitacją kobiety stanowią jedynie 32 procent, zaś z tytułem profesora-21 procent. Jedynie 13 procent kobiet w Polsce jest rektorami szkół wyższych, natomiast na wydziałach Polskiej Akademii Nauk ani jedna kobieta nie jest dziekanem.Aby zachęcić kobiety do aktywniejszego działania w przestrzeni nauk ścisłych, różnego rodzaju organizacje wprowadzają udoskonalenia w programach edukacji dla kobiet. Ministerstwo wprowadziło m.in. kryterium „osoby rozpoczynającej karierę naukową” maksymalnie 5 lat po doktoracie, do którego nie wlicza się urlopu macierzyńskiego.Równolegle prowadzone są też przez inne instytucje oraz organizacje pozarządowe działania promujące obecność kobiet na kierunkach ścisłych i technicznych np. "Dziewczyny na politechniki!” i "Dziewczyny do ścisłych!". Coraz więcej dziewczyn decyduje się na kierunki ścisłe, jednak wdrażanie je w nie należy zacząć już od szkoły podstawowej.Akcje, które promują obecność kobiet na kierunkach ścisłych znacznie wspierają system zachęt dla przyszłych studentek, jak i kobiet naukowców. Uzupełniają również działanie programu kierunków zamawianych, którego celem jest zwiększanie szans młodych ludzi na rynku pracy.Program zakłada m.in. motywacyjne stypendia dla najlepszych studentów oraz dofinansowanie uczelni, które prowadzą wspomniane kierunki, aby mogły podnieść atrakcyjność kształcenia na kierunkach matematycznych, przyrodniczych, technicznych.