Skąd się wzięli legendarni amerykańscy naukowcy? Z amerykańskich uczelni, rzecz jasna! Mówiąc całkiem poważnie – szkoły w USA od lat plasują się w światowej topce. Sprawdź, o które uczelnie chodzi i czy warto na nie aplikować!
Co wyróżnia uczelnie w USA na tle innych krajów?
Jak wspomniano, uczelnie w USA od wielu lat przodują w niemal wszystkich światowych rankingach akademickich. Harvard, MIT, Stanford, a także mniejsze instytucje, jak różne liberal art colleges, od dawien dawna nie schodzą z topowych pozycji.
Jedną z charakterystycznych cech tych szkół jest fakt, że relatywnie łatwo można zmienić kierunek kształcenia, a pierwszego wyboru dokonujesz dopiero po roku studiowania. Stany oferują olbrzymi dostęp do bibliotek, laboratoriów, pracowni, doskonale wyposażonych miejsc szkoleniowych, których próżno szukać gdzie indziej – wiąże się to z tym, że uczelnie te są zwyczajnie bogate.
Wiele programów badawczych zaczyna się właśnie w amerykańskich szkołach wyższych – z nimi związani są także pionierzy nauki, najwięksi mentorzy i najtęższe głowy.
Życie codzienne studenta w USA
Amerykańskie kampusy to tak naprawdę mini-miasteczka, na terenie których, poza budynkami wydziałowymi, znajdują się także akademiki, restauracje, kluby, sklepy, siłownie czy kina. Wszystko jest w jednym miejscu, dzięki czemu studiowanie staje się immersyjnym doświadczeniem społeczno-edukacyjnym. W tym samym miejscu tworzysz przyjaźnie i bierzesz udział w ogromnych projektach.
Inny ciekawy aspekt to fakt, że agencje networkingowe często rekrutują pracowników prosto z kampusów – możesz legalnie pracować niemal od początku swojej kariery, na przykład, na Harvardzie, a tego typu pracownicy są wręcz aktywnie poszukiwani.
Studia w Stanach to także integracja międzykulturowa, bo na uczelni spotkasz ludzi z absolutnie każdego zakątka świata. Kształcenie ma charakter luźny, ale wymagający – stawia się na dialog, praktykę, niesztampową formę kształcenia, ale dba o to, by przekazywać ogromną ilość wiedzy i ciągle ją sprawdzać.
Czy studia w USA się opłacają?
Studia w USA nie są tanie, choć ich ekstremalne koszty to mit – mnóstwo szkół oferuje żakom stypendia, w tym naukowe, uznaniowe czy socjalne, jeżeli dochód rodzinny jest odpowiednio niski.
Jeśli chodzi jednak o takie szkoły jak Harvard, studia z wyżywieniem i utrzymaniem kosztują rocznie około 80 tysięcy dolarów – mówi się jednak, że ta kwota to bilet do sukcesu, w który warto zainwestować.
Dyplom prestiżowej amerykańskiej uczelni otwiera wiele drzwi. Pracodawcy z największych korporacji świata poszukują absolwentów, którzy ukończyli wymagające kierunki na amerykańskich uczelniach, bo świadczy to o ich ambicji, determinacji i umiejętności radzenia sobie ze stresem.
W porównaniu do studiów europejskich te amerykańskie to więcej praktyki niż teorii dużo większe zaangażowanie w rynek pracy niż w bezpłatne staże czy naukę dla nauki – jest to dla wielu osób kusząca, przyszłościowa perspektywa. Zastanów się więc, czy nie jest to przypadkiem droga dla Ciebie – może być to trampolina do Twojego sukcesu!
Artykuł sponsorowany
