Gorąco zachęcamy do podzielenia się swoją opinią na temat uczelni Wyższa Szkoła Inżynierii i Zdrowia (WSIiZ) w Warszawie . Z pewnością będzie ona bardzo pomocna dla Waszych młodszych kolegów rozpoczynających studia wyższe.
Zajęcia są mega ciekawe, zwłaszcza te praktyczne o komponowaniu posiłków, analizie składu i tym, jak dieta wpływa na różne choroby. Fajnie, że nie uczą tu tylko „co jeść, żeby schudnąć”, ale że wchodzimy w temat od strony naukowej. Czasem tylko mam wrażenie, że materiału jest za dużo jak na jeden semestr, niby fajnie, że chcą dać nam tyle wiedzy, ale trudno to wszystko ogarnąć i zapamiętać. Mimo wszystko nie zamieniłabym tych studiów na żadne inne.
Kierunek dla tych, którzy nie tylko lubią jeść, ale chcą wiedzieć, co dokładnie siedzi w jedzeniu. Dużo analiz, trochę mikrobiologii, trochę chemii organicznej. Niektóre zajęcia są naprawdę wymagające, zwłaszcza jak dochodzi statystyka albo metody oznaczania związków to mózg paruje. Ale potem są takie, gdzie sprawdzasz, ile cukru jest w produktach ze sklepu i to robi robotę. Warszawa to też dobre miejsce, bo sporo firm spożywczych działa w okolicy i są szanse na fajne praktyki.
To nie jest kierunek dla ludzi, którzy lubią tylko kolorki z TikToka. Jest sporo liczenia, wzorów, skomplikowanych reakcji, których trzeba się nauczyć na blachę. Zdarza się, że siedzisz nad jednym równaniem pół wieczoru i dalej nie wiesz, co poszło nie tak. Ale satysfakcja, jak coś wyjdzie w labie, jest ogromna. TAtmosfera w grupie jest dobra i to pomaga przetrwać nawet najtrudniejsze kolokwia.
uczymy się, jak ogarniać zdrowie całych grup społecznych, nie tylko pojedynczych pacjentów. Jest sporo o profilaktyce, systemie ochrony zdrowia, nawet coś z prawa. Czasami tematy są bardzo „na sucho”, np. polityka zdrowotna albo dokumenty, których i tak nikt poza specjalistami nie czyta. Ale potem wjeżdżają fajne projekty społeczne i zajęcia praktyczne, które to wszystko ożywiają. Warszawa daje sporo inspiracji do działań, można się wkręcić w różne akcje, NGO-sy, kampanie itd.
Kierunek jest totalnie niedoceniany, a daje bardzo szerokie spojrzenie na system zdrowia i to, jak można go usprawniać. Jest trochę techniki, trochę zarządzania, ale też sporo tematów społecznych. Dużym plusem są zajęcia z ludźmi z branży, którzy nie tylko gadają teorią, ale pokazują, jak to wygląda w realu. Co mnie wkurza to czasami temat zajęć kompletnie nie zgadza się z tym, co potem naprawdę robimy, i czujesz, że marnujesz czas. Ale ogólnie warto
Najbardziej lubię to, że łączymy chemię z czymś, co potem realnie ląduje na półkach w drogeriach. Są zajęcia, na których robimy kremy, toniki, nawet szminki – i to jest sztos. Teoretycznie brzmi jak zabawa, ale w praktyce jest sporo nauki i precyzji. Trochę szkoda, że niektóre wykłady są prowadzone z prezentacji, które wyglądają jak sprzed dekady. Ale da się przeżyć, bo reszta nadrabia. Warszawa też daje dużo opcji, jak ktoś chce robić coś więcej niż tylko chodzić na zajęcia.
Polecam chemię kosmetyczną, dużo różnych ciekawych przedmiotów, których nie ma na innych uczelniach, na podobnych kierunkach, super wykładowcy (technolodzy, chemicy), na zajęciach dużo informacji praktycznych, naprawdę warto skończyć ten kierunek, bo pracy po tym jest dużo, w przemyśle, firmach kosmetycznych, wszędzie potrzebują ludzi po chemii kosmetycznej! Super kierunek!
Bardzo polecam studia na Dietetyce we WSiiZ. Zajęcia są prowadzone z naciskiem na praktyczną stronę zawodu (dietetyk kliniczny), w sposób przystępny i ciekawy. Praktyki i robotę po studiach mam załatwioną od ręki w tym samym miejscu (pomogli, choć słyszałem że nie zawsze się to udaje). Wykładowcy to najczęściej normalni ludzie, da się dogadać :):):). Ogólnie spoko miejsce.
Polecam Uczelnię, mają naprawdę niezły orzech do zgryzienia przy obecnej sytuacji pandemicznej. Mój rocznik jest strasznie zoszczeniowy. Niestety pod naciskiem większości studentów wprowadzono zdalne, wstyd mi za mój rocznik. Była taka nagonka na szkołę, która serio chce żebyśmy do niej przychodzili i mniejli jak najwięcej praktyki. Poza tym trochę dziwne że studenci sądzą, że na zdalnych zdadzą sesję, a stacjonarnie już nie xd
Jestem po licencjacie z dietetyki na tej uczelni i z perspektywy czasu mogę polecić. Mam swoją małą działalność i chciałam zatrudnić pomoc po dietetyce i okazuje się, że poziom na innych uczelniach jest dużo nizszy niż ten który ja wyniosłam. Chciaż nie wykluczam, że to może być kwestia podejścia do studiów. Dlatego mogę polecić uczelnie. Wyposażyła mnie w niezbędna w tym zawodzie wiedze
jedna z lepszych uczelni w Warszawie, przenosiłam sie i bez porównania. Sale super wyposażone, nie żałują sprzętu, kuchnia jest prawie jak masterchefa, a większość zajęć to praktyka. Wiedza przekazywana w bardzo przystępny sposób. O dziwo do administracji nie można sie przyczepić, sami dzwonią jak jest jakikolwiek problem, nie traktują studenta jak wroga jak w innych uczelniach. Mogę śmiało polecić.
cześć wszystkim, jestem po skończonych studiach licencjackich, na kierunku kosmetologia. Osobiście jestem bardzo zadowolona i zainteresowana kontynuowaniem nauki na studiach magisterskich. Serdecznie polecam Uczelnie, zajęcia są ciekawe i jest sporo praktyk co pomaga do przygotowania się do zawodu. Kadra która prowadzi zajęcia jest wymagająca ale to też uważam za plus bo więcej można się nauczyć.
Uczelnie polecam każdemu, gdybym jeszcze raz miał wybierać kierunek swojej edukacji na pewno postąpiłbym tak samo. Wysoki poziom nauczania, świetna kadra, przyjaźni ludzie. Nie zrażajcie się ilością nauki, na prawdę warto poświęcić swój czas, bo to procentuje. Nic dodać, nic ująć.
Wyższa Szkoła Inżynierii i Zdrowia (WSIiZ) w Warszawie jest super!!!! Szkoła mi się baaaaardzo podoba! , wykładowcę różne są jak wszędzie...ale więcej tych fajniejszych :) Właśnie studiuje na kierunku kosmetologia bioestetyczna to w salach wszystko jeste niezbędne dla pracowni . Ale niestety mamy na studiach zaocznych zajęcia w piątki na 17, ale z tego co słyszałam to nie tylko nasza uczelnia tak ma :)
Ogólnie jest ok, dużo teorii, trochę mniej praktyki. Zajęcia praktyczne masz kilka razy w miesiącu co jest trochę niewystarczająco w zawodzie kosmetologa... ale z drugiej strony praktycznie dużo się nauczysz na praktykach, a wiedza teoretyczna jest baardzo ważna w tym zawodzie... Szkoła jest ok Wykładowcy spoko, dziewczyny raczej tez A no i jeśli chodzi o plan zajęć to jest dynamiczny, co może trochę utrudniać studia osobom pracującym... no ale zawsze można się dogadać z pracodawcą;)
Nowe pracownie, fajna kadra wykładowców. Ja jestem zadowolona, a mam też porównanie z Akademią Medyczną na której kończyłam pielęgniarstwo. Teraz kończyłam w tej szkole kurs podologiczny- naprawdę wysoki poziom.
studiowało się bardzo dobrze, nie było wcale łatwo i z pewnością nie można powiedzieć że bez ciężkiej pracy można się prześliznąć, ale dzięki temu wyniosłam sporo praktycznej wiedzy i umiejętności ;) bardzo miło wspominam te 3 lata - wykładowców, a przede wszystkim ludzi, których poznałam.
Hm powiem szczerze, że tak jak najpierw byłam mega zadowolona, ale po drugim roku mam trochę mieszane uczucia jeśli chodzi o samą organizację. No drugi rok ****, mało praktycznych zajęć, ale z tego co wiem to tak ma być, takie porządne przygotowanie do porządnych praktyk:) podobno na trzecim ma być bardzo dużo praktycznych zajęć Na pierwszym roku trochę miałyśmy depilacja, henna wizaż +120h praktyk do zrobienia, ja po pierwszym roku już pracowałam w zawodzie, teraz też pracuje
Hej, ogólnie to mi się podobało, ale nie jest mega mega super. Trochę mało praktyki według mnie, ale koleżanki nie narzekały, więc to już zalezy jakie masz oczekiwania. teorii było dużo, z czego bardzo dużo się przydaje w pracy, przedmiotów było sporo. No i standard dla każdej uczelni - w dziekanacie bałagan straszny ciężko coś załatwić Ogólnie polecam, podobało mi się tam studiować, bardziej pożytecznych rzeczy uczą
Czy po studiach w tej uczelni udało Ci się znaleźć pracę w branży ?