Gorąco zachęcamy do podzielenia się swoją opinią na temat uczelni Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie (SGGW). Z pewnością będzie ona bardzo pomocna dla Waszych młodszych kolegów rozpoczynających studia wyższe.
Studia na kierunku zarządzanie wyróżniają się wysokim poziomem edukacji, wspieranych przez system jakości kształcenia. Jakość zajęć jest różnorodna, z ekonomią na czele, a nauczyciele są wysoce kompetentni. Organizacja na Wydziale Nauk Ekonomicznych rozwija się z roku na rok, co poprawia doświadczenie studenckie. Jakbym miał wybierać to wybrałbym tę samą uczelnię
SGGW jest uczelnią, z której jestem bardzo zadowolony, oferującą liczne możliwości rozwoju poprzez aktywne koła naukowe i konferencje. Chociaż praktyczna wiedza mogłaby być bardziej podkreślana, to problem ten dotyczy wielu uczelni. Absolwenci SGGW cieszą się uznaniem na rynku pracy, dzięki renomie uczelni. Budynek szkoły i ogólnie infrastruktura jak dla mnie bardzo przyjemna
Zajęcia na tej uczelni są różne w zależności od wykładowcy. Niektórzy potrafią zainteresować tematem, ale większość zajęć polega na mechanicznym zapamiętywaniu materiału. Trzeci rok jest bardziej interesujący, szczególnie na specjalizacjach, gdzie praktyczne laboratoria w pracowniach odgrywają większą rolę. Atmosfera na uczelni jest przyjazna, a sukces zależy od własnej pracy i podejścia do nauki. Możliwości konsultacji z wykładowcami są dostępne, a relacje między studentami są dobre, z silnym poczuciem wspólnoty w ramach stałych grup studenckich.
Pierwszy rok na uczelni wymaga większego nakładu pracy niż w liceum, z koniecznością adaptacji do nowego stylu nauki. Nauczyciele są różni – większość z nich jest zaangażowana i pomocna, choć zdarzają się wyjątki. Radzę działać grupowo w przypadku problemów. Studiowanie powinno być zgodne z własnymi zainteresowaniami, nie warto podążać za innymi. Mimo pewnych trudności, warto korzystać z okresu studiów i jego możliwości.
Świetna uczelnia, która co roku przyciąga tłumy. SGGW to mój numer jeden. Jestem bardzo zadowolony. Fantastyczne osoby z różnych stron kraju, chociaż bywa tutaj wielu obcokrajowców. Kierunek Zarządzanie jest niezwykle wymagający. Zajęcia prowadzone są w ciekawy sposób, prowadzący są wyrozumiali, chociaż wiele wymagają. W kanonie przedmiotów jest kilka zapychaczy, lecz większość z nich jest naprawdę przydatna i co ważne związana z kierunkiem. Plus za bardzo dobra organizację na Wydziale Nauk Ekonomicznych.
Gospodarka przestrzenna na SGGW to świetny kierunek. Studiowałem 5 lat (studia inżynierskie i magisterskie, stacjonarnie). O ile studia inżynierskie poszerzają horyzonty i pozwalają na poznanie wielu zagadnień (w szczególności w zakresie leśnictwa i rolnictwa oraz obszarów wiejskich), których nie pozna się na UW i PW, o tyle studia magisterskie polecam wybrać na PW lub UW dla powiększenia wiedzy z zakresu obszarów zurbanizowanych w zakresie, w którym typ uczelni jaką jest SGGW nie pozwala na to. To w zasadzie jedyna poważna uwaga - mimo, że to uczelnia rolnicza to powinno być więcej przedmiotów związanych także z miastami albo dwa równoległe bloki kształcenia (nie każdy absolwent będzie pracować w mniejszych gminach).
Leśnictwo to kierunek naprawdę fajny, ciekawy, pełen wyjazdowych zajęć i spotkań z ludźmi, którzy leśnictwem zajmują się na co dzień. Sporo się dzieje i nie ma nudy, zajęć praktycznych jest więcej niż teorii. Program zajęć chwilami przeładowany, nie wszystkie przedmioty są faktycznie przydatne. Zdarzały się zajęcia, które naprawdę zapamięta się do końca życia, bywały też takie, o których chce się zapomnieć. Miałem kilka sytuacji z wykładowcami, którzy zachowywali się jak panowie i władcy, a droga do zaliczenia była pełna warunków i poprawek. Moim zdaniem leśnictwo to studia dla prawdziwych pasjonatów, którzy kochają las. A w rzeczywistości sporo jest ludzi z przypadku, którzy nigdzie indziej się nie dostali. Poziom kształcenia jest w porządku, nawet dużo wyższy niż leśnictwo na innych uczelniach. Ale wybierając ten kierunek trzeba mieć świadomość, że niewielu absolwentów znajdzie pracę w wyuczonym zawodzie. W wielu przypadkach może to być jedynie studiowanie dla studiowania, a praca będzie zupełnie inna.
Studiuję leśnictwo na SGGW i póki co jestem bardzo zadowolony z wybranego kierunku. Sporo jest naprawdę ciekawych i przydatnych przedmiotów. Podobają Fłmi się szczególnie wyjazdy i zajęcia w terenie, na których można nauczyć się dużo więcej niż podczas wykładów. Jeśli chodzi o te ostatnie to bywa różnie, w zależności od prowadzącego i tego, jak potrafi zainteresować swoim przedmiotem. O niektórych wykładach zapomina się bowiem od razu po ich zakończeniu. Owszem, zdarzają się czasem problemowe sytuacje z wykładowcami, ale jest to rzadkość. Atmosfera na kierunku jest fajna i dosyć luźna – nie ma typowego wyścigu szczurów i walki o jak najlepsze oceny, jak to bywa na innych kierunkach. Ogólnie studia mi się podobają, poziom kształcenia też jest ok. Jedynym problemem może być fakt, że nie jest to kierunek przyszłościowy, bardziej dla pasjonatów niż dla osób, które stawiają na zawodową przyszłość. Z doświadczeń minionych roczników wiem, że mało kto znajduje pracę w wyuczonym zawodzie.
Na SGGW wybrałem weterynarię. Jest to typowy przedmiot ścisły. Nauki jest bardzo dużo. W programie znajdziecie takie przedmioty jak anatomia zwierząt, biologia, czy biochemia. Akurat w tej materii to jakięś wielkiego wyboru nie było. No chyba, że wybrałbym, jakieś inne miasto. Jak dla mnie to studia sa dość intensywne ale tego się spodziewałem. Uczelnia jest w porządku. Poleca te studia jeżeli ktoś oczywiście lubi leczyć zwierzęta. Na roku ekipa też jest spoko.
Obecnie studiuję dziennie na drugim roku studiów magisterskich kierunek Informatyka i Ekonometria. Student tego kierunku specjalizuje się w analizie zbiorów danych oraz programowaniu. Realizowane przedmioty w SGGW oceniam bardzo dobrze. Po ukończeniu studiów licencjackich miałem już perspektywy zawodowe i udało mi się wziąć udział w Akademii Analityka Danych w PKO Banku Polskim. Dzięki poznanym wcześniej na uczelni umiejętnościom związanym z przetwarzaniem danych w środowisku SAS zaproponowano mi kontynuację pracy w formie stażu. Z tego co wiem, to większość koleżanek i kolegów z roku również ma możliwość rozwijania się zawodowo w dziedzinie analizy danych oraz big data w innych firmach.
Jestem samoukiem informatycznym. Na sggw szukałem potwierdzenia umiejętności w postaci dokumentu. Jednak całe studia dały mi więcej. Są dla osób z praktycznie zerowa wiedza informatyczną na wejściu i są prowadzone w formie laboratoriów przez praktyków.
Z tego co wiem kierunku już niema, ale studiowało mi się całkiem fajni. Było bardzo dużo nauki ze względu na ilość przedmiotów. Wybrałem tą uczelnię ze względu na bardzo dobre zaplecze techniczne (świetnie wyposażone laboratoria). Natomiast jeśli miałbym jeszcze raz decydować czy iść na ten sam kierunek pewnie bym wybrał coś innego ale jest to moja opinia, po próbie znalezienia pracy w zawodzie. Z drugiej strony na studiach poznałem żonę więc nie żałuję.
Uczelania jak i sam kierunek w punkt ale dla praktyków. Wykładowcy to ludzie z doswiadczeniem, przynajmniej tak było jak sam tam studiowałem. Wiele się nauczyłem i co ważne ten kierunek przygotowuje do zdania egzaminu na unikalny certyfikat EFCB wydawany przez ZBP. Polecam
klimat bardzo prostudencki - imprezy, ludzie itp. ale wiadomo, że nie tylko o to chodzi :D... Poza świetnym akademikiem, jest też świetna baza edukacyjna, SGGW to cały kompleks idealnie dostosowany do studentów. jeśli chodzi o apekt pracy to zdecydowanie polecam SGGW Pozdrawiam serdecznie! i zycze powodzenia w dobrym wyborze :)
Moja perspektywa studiów w SGGW jest odrobinę zaburzona, ponieważ były one rozszerzone o dwuletnią wymianę zagraniczną. Jeśli chodzi wyłącznie o studia w SGGW na kierunku Zarządzanie, nie mogę powiedzieć, że solidnie przygotowały mnie do pracy w obszarze HR. Za inne kierunki nie jestem w stanie ręczyć, chociaż na pewno lepszy warsztat teoretyczny i praktyczny miały osoby, które chciały wiązać swoją przyszłość z obszarem finansów i rachunkowości, czy ekonomii.
Osobiście uważam SGGW za bardzo dobrą uczelnię, z której jestem naprawdę zadowolony. Jeżeli tylko ma się chęci, istnieje wiele możliwości rozwoju i zrobienia "czegoś więcej". Mam tu na myśli liczne koła naukowe oraz konferencje. Faktem jest, że mogłoby być wykładane więcej wiedzy praktycznej, ale to niestety chyba przypadłość obecna na większości uczelni. Uważam, że pracodawcy doceniają absolwentów SGGW, ponieważ jesteśmy pracowici i szybko się uczymy. W przypadku WNE, pół żartem, pół serio, w mojej opinii, wynika to z faktu, że w pewnym sensie chcemy pokazać, że nie jesteśmy mniej kompetentni niż nasi koledzy z SGH czy kierunków ekonomicznych UW.
Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego reprezentuje uczelnie wyższą charakteryzującą się wysokim poziomem nauczania. Zajęcia prowadzone są w sposób ciekawy, z użyciem różnych metod i form pracy dydaktycznej. Wykładowcy to nierzadko praktycy i jednocześnie doskonale wykształceni fachowcy z danej dziedziny, którzy potrafią skutecznie zachęcić do zgłębiania tajników wiedzy - w moim przypadku logistycznej. Uczelnia istnieje od ponad 200 lat, jej ugruntowana pozycja oraz bardzo solidne doświadczenie w edukowaniu młodych Polaków sprawiają, że organizacja działalności komórek i jednostek dydaktycznych działa bardzo sprawnie, co trzeba przyznać, z uwagi na bardzo dużą liczbę studentów, jest imponujące. Uczelnia oprócz doskonałych podstaw edukacyjnych i sprawnej organizacji charakteryzuje się bardzo dobrą atmosferą - podczas studiów wykładowcy zarażają do nauki, zachęcają do aktywnego włączenia się w zajęcia, integracji oraz używania różnych form w przygotowywaniu projektów na zajęcia. Bardzo dużym atutem uczelni jest jej ulokowanie - ursynowski kampus to bardzo duży zielony obszar, potrafiący pokrzepić niejednego studenta zmagającego się z trudami sesji. Kwestie, nad którymi należy popracować na SGGW to z pewnością zbyt mały parking oraz nie wszędzie dostosowana infrastruktura do osób niepełnosprawnych.
Studia na SGGW to była dla mnie przyjemność ze względu na atmosferę. Perspektywy zależą tak naprawdę od własnej aktywności i zainteresowań. Należy wziąć pod uwagę przede wszystkim fakt, że jest to uczelnia rolnicza i w tym kontekście są kształceni studenci. Kierunek jest bardzo ogólny. W zależności od zainteresowań trzeba poszerzać wiedzę we własnym zakresie czy to w kwestiach technicznych czy ekonomicznych, prawnych bądź środowiskowych.
Na kierunku zarządzanie poziom nauczania jest ponadprzeciętny. Na wydziale funkcjonuje system jakości kształcenia. Jakość zajęć jest zróżnicowana – jak na każdej uczelni. Moim zdaniem zajęcia ekonomiczne są na najwyższym poziomie, w dalszej kolejności znajdują się nauki społeczne i języki obce, a na samym końcu są nauki związane z prawem i pozostałe przedmioty mniej charakterystyczne z Wydziałem. Kadra nauczycielska jest kompetentna. Ciężko jest mi powiedzieć coś więcej o wykładowcach ogólnie, łatwiej byłoby odnieść się do konkretnych przypadków. Z kolei organizacja na Wydziale Nauk Ekonomicznych z każdego roku na rok ‘jest’ coraz lepsza.
Studiując już 5 rok na tejże uczelni muszę przyznać, że jestem z niej zadowolony. Wybrana przeze mnie specjalizacja jest najlepsza w kraju, a nauczyciele akademiccy pracują na największych i najtrudniejszych przedsięwzięciach w kraju. Poziom nauczania różni się w zależności od katedry, jednakowoż całościowo powiedziałbym że jest na dobrym poziomie, ot takie 7/10. Jeśli chodzi o wykładowców, to mam przyjemność mieć wykłady z najlepszymi profesorami w swoich dziedzinach (prof. Jemielita, prof. Knauff), których książki są "bibliami" w branży w całej Polsce. Organizacja na wydziale budzi momentami lekkie zastrzeżenia. Natomiast nie są to rzeczy na tyle istotne, aby powodowały jakieś problemy między kadrą zarządzającą wydziałem a studentami.
Na SGH studiowało mi się bardzo dobrze. Studia magisterskie na tej uczelni umożliwiają połączenie studiów z praca zawodową. Uważam, że to jest dużą zaletą, ponieważ doświadczenie zawodowe jest dużym atutem po skończeniu studiów. Jest wiele możliwości zawodowych po skończeniu Finansów, można próbować swoich sił w wielu branżach.
Moje studia na SGGW miały miejsce już podczas zatrudnienia, więc nie będę zbyt opiniotwórczy w temacie znalezienia pracy po tej uczelni. Jednak moi znajomi z roku bez problemu znaleźli zatrudnienie. Same studia dały mi sporo, przede wszystkim uzyskanie tytułu Certyfikowanego Pracownika Banku. Jestem z nich zadowolony również merytorycznie.
Jeśli chodzi o informatykę to kierunek jest mocno praktyczny i bardzo fajnie przygotowuje do wymagań rynku pracy. Pracę zacząłem już w trakcie 4 roku studiów. Polecam tą uczelnię. Pozdrawiam
SGGW uważam za uczelnię sprzyjającą studiowaniu. Poziom zajęć jest na poziomie, który pozwala znaleźć później pracę bez większych problemów, a rolniczy profil nie wyklucza możliwości znalezienia pracy w dowolnej branży. Na pewno polecam i zachęcam do wybrania SGGW.
Osobiście uważam SGGW za bardzo dobrą uczelnię, z której jestem naprawdę zadowolony. Jeżeli tylko ma się chęci, istnieje wiele możliwości rozwoju i zrobienia "czegoś więcej". Mam tu na myśli liczne koła naukowe oraz konferencje. Faktem jest, że mogłoby być wykładane więcej wiedzy praktycznej, ale to niestety chyba przypadłość obecna na większości uczelni.Uważam, że pracodawcy doceniają absolwentów SGGW, ponieważ jesteśmy pracowici i szybko się uczymy. W przypadku WNE, pół żartem, pół serio, w mojej opinii, wynika to z faktu, że w pewnym sensie chcemy pokazać, że nie jesteśmy mniej kompetentni niż nasi koledzy z SGH czy kierunków ekonomicznych UW.
Na SGGW studiowało się nawet „znośnie” jak to mawiają, ale ja z troszkę innej perspektywy ponieważ jako właściciel gastronomii ;) niemniej jednak wielu znajomych z kierunku znalazło prace lub wręcz założyło własne biznesy Horeca potem. Chyba po prostu nie dobrałem odpowiednio kierunku, ale ludzie mi to zrekompensowali :)
jeśli chodzi o studia to myślę, że największym plusem było praktyczne podejście na zajęciach do poszczególnych case’ów. W porównaniu do znajomych na uw gdzie podejście jest bardzo teoretyczne u nas było bardzo dużo projektów gdzie na rzeczywistych danych tworzyliśmy modele ekonometryczne, analizowaliśmy je, przeprowadzaliśmy estymacje itp. Po kierunku znajomi jak również i ja bez problemów znaleźliśmy prace w firmach ubezpieczeniowych, księgowych, bankach i innych gdzie wykorzystuje się i potrzebna jest wiedza dotycząca analizy i przetwarzania danych masowych. Z racji na moje inwestycyjne zainteresowania kierunek ten jest również dobrym początkiem i warsztatem umiejętności, które pomagają w branży inwestycyjnej.
SGGW dało mi nieźle w kość. Kierunek był trudny - szczególnie statystyka z p. Zielińskim. Trzeba było się sporo uczyć, natomiast jak ostatnio szukałem osób do zespołu i chciałem wziąć kogoś z czasów studiów to nikt nie chciał słyszeć o stawce 10 tyś. Grupa studiujących była niewielka i wszyscy znaleźli dobrą pracę i dobrym wynagrodzeniem. Ja sam wszedłem na stanowisko dyrektora departamentu banku mając 25 lat:) Tak więc polecam. Warto się przemęczyć chwilę aby potem ... w sumie się dalej męczyć ale za dobrą stawkę:)))
SGGW daje szanse na znalezienie dobrej pracy po każdym kierunku, dużo zależy jednak od podejścia studenta i jego zaangażowania w targi pracy, kola naukowe etc. Nic nie przychodzi samo, SGGW to możliwości, trzeba umieć je wykorzystać. Ja osobiście byłem bardzo zadowolony i polecam wszystkim!
