Zajęcia w większości są na bardzo wysokim poziomie. Wykładowcy widać, że profesjonalnie podchodzą do swoich zadań i dążą do tego, aby przekazać studentom jak najwięcej wartościowej wiedzy. Już od samego początku studiów czuć, że to prawo i że wiele osób jest bardzo ambitnych i zdolnych. Mimo tego atmosfera na uczelni pozostaje dobra i można liczyć na wsparcie innych osób. Mimo wysokiego poziomu i konieczności przyłożenia się do nauki mogę polecić studia prawnicze na tej uczelni.

Jestem studentem prawa w Warszwie. Super uczelnia. Mama jest ze mnie dumna, że studiuje prawo w Warszawie. Niesamowicie sie cieszę, że moge studiować prawo w Warszawie w dodatku na aszwoju - czyli na najlepszej uczelni wojskowo - cywilnej w całej Polsce i Europie. Na pewno każdemu polecę możliwość wzięcia udziału w legii akademyckiej - mimo wielu przeciwności zdrowotnych podeszli do mnie z szacunkiem i pomogli mi osiągnąć założony cel a w przyszłości moje marzenie - stanie się generałem Armii Wojska Polskiego. Zajęcia są bardzo ciekawe i podoba mi się sposób ich prowadzenia, jest jednak jeden mankament - kiszona kapusta.

Czesc wszystkim ! moje odczucia wobec uczelni sa bardzo dobre . Mila atmosfera jak i mili wykladowcy . Zalezy ,czy chcesz isc na dzienne ,czy zaoczne ,bo ja studiuje zaocznie i mi sie bardzo podoba , a slyszalem ,ze dziennie tez nie narzekali . Polecam szczerze ta uczelnie ,a wybir nalerzy do Ciebie:) Jestem obecnie na czwartym roku i jestem bardzo zadowolona z uczelni. Wykłady i ćwiczenia z wykładowcami, którzy są profesjonalistami w swoim fachu, na pierwszym roku miałam takie przedmioty jak prawo karne, kryminalistyka, kryminologia, socjologia, psychologia, wszystko odnośnie zagrożeń, odnośnie terroryzmu, bezpieczeństwa w naszym kraju i poza nim itp. A jeżeli chodzi o zajęcia praktyczne to wyszkolenie strzeleckie, sztuki walki, boks, zajęcia z bronią, taktyki i techniki interwencji. I to właśnie zajęcia praktyczne według mnie są kluczem sukcesu tej uczelni bo wszystko jest wspaniale prowadzone, uczy i przygotowuje do pracy w służbach. Oprócz tego są tez obowiązkowe wyjazdy na trzydniowe szkolenia/obozy, zazwyczaj do Zawoi, gdzie również jest konkretna dawka wiedzy i pozostają wspaniałe wspomnienia ;)

studiuję na AszWoj i jestem na ostatnim roku licencjatu. Studiuję zaocznie, więc tylko pod tym względem mogę wypowiedzieć się na temat uczelni :-) Zjazdy nie są jakieś strasznie wyczerpujące. Ogólnie że swojej strony polecam uczelnię. Wykładowcy naprawdę są wykwalifikowani i wymagający. Jeśli chcesz coś wynieść że studiów to myślę że to dobra  opcja ;-) 

Generalnie uczelnia nie jest zła,  jak na każdych studiach trzeba się uczyć by zaliczać egzaminy i znosić specyfikę niektórych wykładowców (byli żołnierze lub obecni pracownicy służb mundurowych),  ja studiuje Bezpieczeństwo wewnętrzne,  kierunek ciekawy i ukierunkowany na zarządzanie,  administrację czy prawo związane z pojęciem bezpieczeństwa obywatelskiego.  Od przyszłego roku planuje kontynuować studia albo na Aszwoj (logistyka lub obronność) albo na WAT (logistyka,  inżyniera bezpieczeństwa),  jeszcze nie podjąłem decyzji. Przy wyborze studiów trzeba się kierować  przede wszystkim tym czym się interesujesz i jaki program studiów najbardziej odpowiada,  Aszwoj jest dobra uczelnia dla mnie jako osoby która chce być żołnierzem zawodowym. Jak na razie to nie przypadło mi do gustu parę przedmiotów np myśli polityczne i logika ale za to gry strategiczne czy organizacja sił zbrojnych są super.

Studiuję nadal na tej uczelni, moja dziewczyna tu tez licencjat robiła. Ogólnie- uczelnia Power Point'a. Jeśli chcesz dostać się do służb mundurowych zacznij po maturze A najlepiej to mieć plecak czyli znajomości. Ogólnie dużo wiedzy tam nie zaczerpniesz, na ćwiczeniach głównie tylko swoje robione w domu prezentacje przedstawiasz.Ogólnie fajna nazwa kiedyś była A teraz to już nawet to nie. Od zeszłego roku kadra się zmieniła. Mój brat cioteczny jest odemnie rok młodszy i zaczął studia w zeszłym roku, do teraz z 270 osób zostało tylko 43.Aszwoj dostał dofinansowanie w z MON i zaczął wymagać niemożliwego ;-) Ogólnie wykładowcy i ćwiczeniowcy są przyjaźnie nastawieni zawsze służą radą i pomocą 

studiuję bezpieczeństwo wewnętrzne na na wydziale bezpieczeństwa narodowego no i jeśli ktoś chce studiować jakiś kierunek związany z bezpieczeństwem, wojskowością to raczej polecam. Na wbn'ie ciężko nie jest no i ogólnie też trochę się dzieje poza nauką, erasmus, różne imprezy zbiórki, koła naukowe także jest co robić. Wszystko zależy jaki przedmiot, jaki wykładowca. Ja akurat w większości trafiałem na takich z którymi było w miarę spoko. Dogadać zawsze się można było. Okolica też wporządku :-) Ładne widoki.

studiuję na Aszwoj'u jestem na 3 roku, kierunek bezpieczeństwo wewnętrzne. Jak to na każdej uczelni, są dobre i złe strony. Moje wrażenia są jak najbardziej pozytywne, lubię tą uczelnię. Co prawda nie mogę z inną porównać, bo tylko tu studiuję ale najważniejsze, że nie z płaczem, a z uśmiechem idę na zajęcia. Mamy też program Erasmus+, gdzie jest szansa zrobienia praktyk za granicą, jak i studia. Ja korzystałam z tej pierwszej opcji. Uczelnia się rozwija, jest wiele zajęć dodatkowych.Jeżeli chodzi o złe strony to nie zawsze jest się sprawiedliwie ocenianym, ale to już kwestie poszczególnych wykładowców, czy ćwiczeniowców. Czasami zdarzają się komplikacje ale tak jak wspomniałam uczelnia się rozwija i ja osobiście jestem zadowolona do tego stopnia, że zostaję na magisterkę.

NA ASW studiuję 4 rok.To jest kierunek humanistyczny, Więc zero ścisłych przedmiotów. Najbardziej dobijajaca byla socjologia. A tak to nauka o ustrojach politycznych, troche wosu i historii.Z wykładowcami dało się dogadać, nie miałam najmniejszego problemu.Nie było sesji której bym nie zaliczyła w 1 terminie. Przykładać się trzeba ale też bez przesady. Nie wiem jak na innych kierunkach na ASW, ale moje panie z dziekanatów były mało pomocne w ogarnianiu spraw.

Bardzo dużo było wykładowców z ogromną wiedzą i pasją którzy byli zaangażowani w to co robią. Z wieloma można utrzymywać kontakt nawet po studiach. Dodatkowo zmiany na uczelni otworzyły możliwości dla cywilnych wykładowców co oceniam na plus. W moim mniemaniu bardziej znają rynek i są w stanie więcej pożytecznego nauczyć. Kampus oceniam na ogromny plus, miejsce jest bardzo ładne, można odetchnąć z ulgą a nawet prowadzić zajęcia na łonie natury. Byłem również świadkiem wielu remontów i zmian w wyposażeniu pracowni- zdecydowanie uczelnia się rozwija i wszystkim ułatwia pracę.