W jaki sposób ludzie biznesu pochodzący z różnych regionów Polski postrzegają Warszawę? Jedni widzą w niej ogromny potencjał, inni z kolei oceniają ją jedynie przez pryzmat zabytków i atrakcji turystycznych. Jaką przyszłość według biznesmenów ma stolica, sprawdzała magistrantka Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.
Z czym kojarzy ci się Warszawa? Jak widzisz jej przyszłość? Jakie emocje w tobie wywołuje? Między innymi takie pytania zadała Małgorzata Florczak sześćdziesięciu osobom, które zajmują kierownicze stanowiska lub prowadzą własne biznesy. Magistrantka, pod opieką naukową dr Alicji Grochowskiej, psychologa biznesu SWPS, sprawdziła jak kształtują się różnice w postrzeganiu Warszawy wśród osób z dwóch grup przedsiębiorców aktywnych zawodowo:- stale mieszkających i pracujących w Warszawie,- żyjących oraz racujących w innych miastach Polski, takich jak m.in.: Koszalin, Wrocław, Szczecin, Łódź czy Bielsko-Biała.Wyniki badań dowodzą, że przedsiębiorcy z Warszawy znacznie lepiej oceniają stolicę niż ludzie biznesu z innych miast. – Przebadani przeze mnie biznesmani uważają to miasto za bardziej atrakcyjne, określając je jako szczere i ekscytujące. Przyszłość miasta widzą w nowoczesności, której symbolem dla warszawskich przedsiębiorców jest Stadion Narodowy i zmieniająca się przestrzeń nad Wisłą – mówi Małgorzata Florczak.Osoby zatrudnione na kierowniczych stanowiskach z miast poza Warszawą, postrzegają stolicę przez pryzmat historii i zabytków, takich jak Łazienki Królewskie czy Pałac Kultury pojmowanymi jako symbole tego miasta. W obu badanych grupach, a więc wśród mieszkańców stolicy i osób z innych miast, w wizjach przyszłości Warszawy najdalejsze pozycje zajął Sejm i Senat. – Można to tłumaczyć faktem, iż badana submarka generowała najwięcej skojarzeń negatywnych, a co najważniejsze pokazuje to, iż parlament RP ma najmniej skojarzeń wspólnych z samym miastem – tłumaczy autorka badania.Tak różne postrzeganie marki miasta z perspektywy przedsiębiorcy mieszkającego w Warszawie i odwiedzającego ją, stwarza spore trudności w budowaniu spójnego wizerunku tego miasta i jest dużym wyzwaniem dla osób odpowiedzialnych za zarządzanie marką. – W budowaniu tożsamości marki miasta ważne jest, by była ona spostrzegana w spójny sposób przez różne grupy interesariuszy. Należałoby zatem podjąć takie działania w tworzeniu wizerunku Warszawy, aby był on spójny. Trudność polega na tym, że miasto zawsze jest spostrzegane inaczej przez jego mieszkańców i przyjezdnych. Rozwiązaniem jest tutaj znalezienie „wspólnego mianownika”, tych cech i skojarzeń do Warszawy, które są podobnie spostrzegane z perspektywy mieszkańca i gościa – mówi dr Alicja Grochowska, psycholog biznesu SWPS i promotor autorki badania.Badanie studentki przeprowadzone było w ramach pracy magisterskiej w 2013 roku w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej, na grupie 28 kobiet i 32 mężczyzn w wieku od 22 do 69 lat.
Z czym kojarzy ci się Warszawa? Jak widzisz jej przyszłość? Jakie emocje w tobie wywołuje? Między innymi takie pytania zadała Małgorzata Florczak sześćdziesięciu osobom, które zajmują kierownicze stanowiska lub prowadzą własne biznesy. Magistrantka, pod opieką naukową dr Alicji Grochowskiej, psychologa biznesu SWPS, sprawdziła jak kształtują się różnice w postrzeganiu Warszawy wśród osób z dwóch grup przedsiębiorców aktywnych zawodowo:- stale mieszkających i pracujących w Warszawie,- żyjących oraz racujących w innych miastach Polski, takich jak m.in.: Koszalin, Wrocław, Szczecin, Łódź czy Bielsko-Biała.Wyniki badań dowodzą, że przedsiębiorcy z Warszawy znacznie lepiej oceniają stolicę niż ludzie biznesu z innych miast. – Przebadani przeze mnie biznesmani uważają to miasto za bardziej atrakcyjne, określając je jako szczere i ekscytujące. Przyszłość miasta widzą w nowoczesności, której symbolem dla warszawskich przedsiębiorców jest Stadion Narodowy i zmieniająca się przestrzeń nad Wisłą – mówi Małgorzata Florczak.Osoby zatrudnione na kierowniczych stanowiskach z miast poza Warszawą, postrzegają stolicę przez pryzmat historii i zabytków, takich jak Łazienki Królewskie czy Pałac Kultury pojmowanymi jako symbole tego miasta. W obu badanych grupach, a więc wśród mieszkańców stolicy i osób z innych miast, w wizjach przyszłości Warszawy najdalejsze pozycje zajął Sejm i Senat. – Można to tłumaczyć faktem, iż badana submarka generowała najwięcej skojarzeń negatywnych, a co najważniejsze pokazuje to, iż parlament RP ma najmniej skojarzeń wspólnych z samym miastem – tłumaczy autorka badania.Tak różne postrzeganie marki miasta z perspektywy przedsiębiorcy mieszkającego w Warszawie i odwiedzającego ją, stwarza spore trudności w budowaniu spójnego wizerunku tego miasta i jest dużym wyzwaniem dla osób odpowiedzialnych za zarządzanie marką. – W budowaniu tożsamości marki miasta ważne jest, by była ona spostrzegana w spójny sposób przez różne grupy interesariuszy. Należałoby zatem podjąć takie działania w tworzeniu wizerunku Warszawy, aby był on spójny. Trudność polega na tym, że miasto zawsze jest spostrzegane inaczej przez jego mieszkańców i przyjezdnych. Rozwiązaniem jest tutaj znalezienie „wspólnego mianownika”, tych cech i skojarzeń do Warszawy, które są podobnie spostrzegane z perspektywy mieszkańca i gościa – mówi dr Alicja Grochowska, psycholog biznesu SWPS i promotor autorki badania.Badanie studentki przeprowadzone było w ramach pracy magisterskiej w 2013 roku w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej, na grupie 28 kobiet i 32 mężczyzn w wieku od 22 do 69 lat.
